Christmas make up

Christmas make up

Witajci!!

Halo halo wieczorową porą ;)

Chciałam jeszcze coś dodać koniecznie dziś.

Zdjęcia makijażu, który może którejś z Was Beauties przypadnie do gustu i będzie miała chęć przyowdziać go na ten Wigilijny wieczór ;)

Zapraszam do galerii:





oko w przybliżeniu :


Tradycyjnie proszę o serduszka o ---> tutaj <3 z góry ogromnie dziękuję ;) :*


Jak opinie ? :]



Pozdrawiam ciepło,
Beauty4u ;)
Bioderma Hydrabio Legere Creme - recenzja

Bioderma Hydrabio Legere Creme - recenzja

Haalo! ;)

Dziś chciałam Was serdecznie zaprosić za recenzję.

 Na recenzję lekkiego kremu do twarzy z firmy Bioderma. 



Bioderma Hydrabio Legere - lekki krem nawilżający, to pierwszy krem zawierający Aquagenium, kompleks, który pobudza działanie komórek skóry, reaktywuje naturalny proces nawilżenia skóry i pomaga zatrzymać wodę w jej powierzchniowych warstwach. Kompleks ten daje długotrwały efekt nawilżenia, przywraca komfort skórze i sprawia, że staje się ona bardziej gładka, delikatna i odzyskuje swój blask. Krem jest hypoalergiczny i nie zatyka porów.

Przeznaczony jest dla cery suchej, odwodnionej, szarej oraz pozbawionej blasku.

SKŁAD:

WATER (AQUA), GLYCERIN, CYCLOMETHICONE, DICAPRYLYL ETHER, DIMETHICONE, ALCOHOL DENAT., CYCLOPENTASILOXANE, GLYCOL PALMITATE, POLYEHTYLENE, SODIUM LACTATE, ARACHIDYL ALCOHOL, NIACINAMIDE, PYRUS MALUS (APPLE) FRUIT EXTRACT, ANHYDROXYLITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, MANNITOL, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, BEHENYL ALCOHOL, XYLITYLGLUCOSIDE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, ARACHIDYL GLUCOSIDE, HEXYLDECANOL, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE, C30-45 ALKYL CETEARYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, DISODIUM EDTA, PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, BUTYLPARABEN, ETHYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, FRAGRANCE, (PARFUM).



Coś ode mnie…


Wygodnie, poręczne plastikowe opakowanie z pompką, które się powszechnie lubi ;)




Konsystencja… Hydrabio Legere nie jest jak każdy inny krem, jego konsystencja jest dosyć rzadka, lekka, delikatna. Po użyciu momentalnie się wchłania w głąb skóry, daje skórze tego czego ona oczekuje, czyli nawilżenia. Po aplikacji wchłaniając się nie pozostawia na skórze tłustego filmu, który nieraz przywoływał u nas dyskomfort. Bardzo fajnie nadaje się pod makijaż. Fantastycznie współgra z innymi kosmetykami kolorowymi.





Zapach kremu jest tak delikatny, praktycznie niewyczuwalny. Co z pewnością dla niejednych również będzie plusem ;) Jednak gdy skupimy się już, by doszukać się jaki zapach kryje się w tej konsystencji kremu, myślę że nikt nie będzie oburzony, ponieważ zapach, który odnajdzie w tej buteleczce jest na prawdę bardzo przyjemny, miły i lekki.

W tym opakowaniu kremu na prawdę wszystko współgra ze sobą wyśmienicie ;)


Ogólna ocenia?  Oczywiście z mojej strony jak najbardziej do polecenia. Krem fantastyczny na ciepłe dni, lekki, świeży, nie zapychający, nie pozostawiający dyskomfortu na skórze, świetny pod makijaż i najważniejsze nawilżenie bez nachalności, takie właściwe.

Ja krem posiadam już dłuższy czas więc muszę splusować też wydajność. 
Możecie pomyśleć – poleca na cieplejsze dni to po co teraz go recenzuje… Otóż dopiero teraz go recenzuje, bo opakowanie trwało i trwało… i dalej trwa;)  I stosuję go jeszcze, lecz już nie codziennie i nie narzekam na jego właściwości ;) dalej jest ok! ;) 


Miałyście? Używałyście? Jak Wasze wrażenia?

Życzę Wam Beauties ciepłego, miłego wieczoru ;)

Pozdrawiam,
Beauty4u :*





Prywatnie... Weddingowo ;] Sesja ślubna, plener ślubny

Prywatnie... Weddingowo ;] Sesja ślubna, plener ślubny

Halo! Witajcie ;)

Chciałam się z Wami podzielić Naszymi zdjeciami z sesji ślubnej więc post jak w tytule wspomniałam raczej prywatnie. Moze kogoś zaciekawi, zainteresuje... może zainspiruje ;)




























































Zdjecia robił nam Rafał i Sławek  ;) zapraszam na Rafała  funpage ;)


Duużo zdjęć, ktoś dotrwał do końca?

Ślę pozdrowienia ;)

Beauty4u :*




Last touch of autumn - make up

Last touch of autumn - make up

Hallo! Hallo!

Dzisiaj na blogu gościć będzie Last touch of Autumn makeup! Czyli ostatnie powiewy jesieni, ostatnie muśnięcia w ciepłych barwach tej równie urokliwej pory roku, zapewne nie z dnia na dzień napawa nas wspaniałym samopoczuciem ale uroki ciepłych słonecznych jesiennych dni... bezcenne!! Czyż nie?

U mnie dziś pada i jest dosyć szaro... ;| Ale! Jest makijaż z ciepłym i weselszym powiewem!! :D ;)


No nic, nie ma co Was tutaj zanudzać ... :P



Zapraszam do małej galerii ;) 








I bliżej oka ;) :






Jakieś spostrzeżenia??

Jakieś wrażenia?? Podzielcie się nimi, zachęcam ;)


Ślę ciepłe pozdrowienia,

Beauty4u ;) :)



Ps. nie dodałam, jakby któraś z Was była zainteresowana szminką jaką użyłam... z boku strony jest rabat do sklepu z którego właśnie szminka pochodzi. Polecam ;) 
Kolagenowe serum do mycia twarzy BINGO SPA

Kolagenowe serum do mycia twarzy BINGO SPA

Witajcie !! ;)

Dziś jak już w tytule uwzględniłam Kolagenowe serum do mycia twarzy od Bingo Spa słów kilka ;)


Od producenta :
Opis produktu
Kolagenowe serum BingoSpa do mycia twarzy o kremowej, puszystej konsystencji i subtelnym zapachu, delikatnie myje i pielęgnuje pozostawiając skórę odżywioną, nawilżoną i pachnącą.
Serum Bingo Spa zawiera czysty kolagen i kwas mlekowy. Kolagen stanowi 1/3 całkowitej masy białek tworzących tkankę skórną i jest jej najważniejszym składnikiem. 
Po 25 roku życia, w komórkach skóry zaczyna ubywać kolagenu, słabną włókna kolagenowe powodując utratę jędrności i elastyczności, pojawiają się zmarszczki. Fizjologiczny proces starzenia się skóry polega na postępującym przekształcaniu się kolagenu rozpuszczalnego znajdującego się w młodej tkance, do postaci nierozpuszczalnej, która traci zdolność pobierania wody. Skóra traci wówczas elastyczność, staje się sucha oraz pojawiają się zmarszczki (ilustracja poniżej)


utrzymać skórę twarzy w doskonałej kondycji, zachować jej zdrowy i młodzieńczy wygląd, należy systematycznie dostarczać jej kolagenu np. przez codzienne stosowanie 

Kwas mlekowy  poprzez usunięcie zbędnych zrogowaciałych komórek, ułatwia przenikanie kolagenu w głąb skóry.
Sposób użycia: na zwilżonej skórze twarzy (szyi) rozprowadzić serum BingoSpa i myć delikatnie kolistymi ruchami. Po zakończeniu skórę dokładnie spłukać wodą, osuszyć ręcznikiem.

Coś ode mne :) :


Opakowanie, skromne, praktyczne jak dla mnie bardzo ok ;) chociaż szkoda, że nie ma na nim umieszczonego chociaż krótkiego opisu produktu, chodzi mi tutaj działania czy tym podobne… ale u firmy Bingo spa zawsze tak skromnie J zatem trzeba poczytać o kosmetyku np. na ich stronie internetowej . 


Ale co jeszcze, buteleczka 300 ml dosyć duża, przeźroczysta co też wydaje mi się jest plusem ponieważ przynajmniej nie zaskoczy nas fakt iż kosmetyk się skończył, tak nagle ;)


 i co jeszcze jest fajne! Wygodna pompka, ja bardzo lubię ;) i co jeszcze jest w niej fajnego ... ma opcję STOP i OPEN. Więc jak gdzieś wyruszamy w jakąś podróż być może, to mamy pewność iż serum nam się nie wyleje przypadkiem i nie ubrudzi innych rzeczy które mamy ze sobą.
 Także ++++ ;)
  


A co do wnętrza opakowania…  konsystencja kosmetyku bardzo przyjemna, odpowiednio gęsta, kremowa nie ucieka szybciutko między palcami.  Zapach też wydaje mi się być przyjemny, mydlany, kojarzy się z czystością, higieną. 


.  Produkt jest wydajny, lekko się pieni przy stosowaniu. Jako dopełnienie codziennego demakijażu twarzy jest bardzo wspaniały muszę przyznać. Na uwagę zasługuje też obecność kwasu mlekowego w składzie, który poprawia stan skóry, delikatnie złuszcza, reguluje Ph następny zatem plus.

W moim przypadku, podrażnień brak.

Jedynie do czego mogłabym się przyczepić to do nazwy. Serum bym tego produktu nie nazwała. Jak na serum to jest troszkę przechwalone. Nazwa serum jak dla mnie to jest bomba witaminowa która na skórę może nawet działać zbawiennie, coś w rodzaju takiego SOS. A w tym przypadku akurat tego tutaj brakuje.



Ogólnie oceniając Wam to serum, polecam ponieważ jest przyjemne w stosowaniu oraz cena zachęca, skóra na pewno nie ucierpi, a wręcz będzie wdzięczna za kolagenową pielęgnację ;)

A możecie je znaleźć np. tutaj ;)



Może Wy Beauties macie jakies swoje ulubione produkty myjące? Co polecacie?

Używałyście tego serum? Jak sprawdziło się u Was?


Pozdrawiam Was,
Beauty4u ;)