Sernik na zimno z chia i truskawkami :)

Halo! Witajcie!

Ja dziś całkiem inaczej!!

Na prawdę całkiem! 😏

Myślę, że post akurat na słoneczne lato, ciepłe dni, no i trzeba się czasem podelektować ;)

Mam dla Was przepis naaaa... nie dość, że zdrowy, to jeszcze dobrze schłodzony sernik na zimno z truskawkami  💗



a więc :

Składniki :

- 5 łyżek nasion chia
- szklanka mleka ( zwykłego lub roślinnego)
- galaretka w ulubiony smaku
- 30 dag zmielonego białego, tłustego lub póltłustego sera ( można zblendować)
- 3/4 szklanki mleka

w przyoadku gdy używacie sera z dyskontu mozna użyć 500 g produktu i nie dodawać już mleka - ser jest dostatecznie rzadki

- 300 ml śmietanki 30 - 36%
- 6 łyżek cukru lub 5 łyżek ksylitolu
- wnętrze wyskrobane z laski wanilii bądź kilka kropli ekstraktu waniliowego
- 2,5 łyżki żelatyny
- ok. 500 g truskawek
- kilkanaście biszkoptów

Do skropienia biszkoptów :
- 0,5 szkl. wody przegotowanej
- 2 łyżki soku z cytryny
- łyżeczka cukru lub ksylitolu

Ja natomiast, zaparzyłam ulubioną owocową herbatę dałam dużo soku z cutryny i posłodziłam ;) 

Wykonanie :

Galaretkę rozpuścić w mniejszej ilości wody niż zaleca producent  zwykle zamiast 500 ml - 400 ml)  odstawić do ostudzenia.  Nasiona chia zalać mlekiem, co jakiś czas mieszać.

Na dnie tortownicy ułożyć biszkopty. Pomiędzy nimi, wzdłuż ranku ułożyć pokrojone wzdłuż truskawki (przecięciem w stronę brzegu) biszkopty namoczyć.

Ser zblendować z mlekiem.

Śmietankę ubić na sztywno dodając na koniec cukier lub ksylitol. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szkl wrzątku, wymieszać i ostudzić. Dodać do niej 3 łyżki śmietany, dobrze wymieszać, zapobiegnie to powstawaniu grudek w masie ( szczerze mówiąc jak robiłam pierwszy raz nie mieszałam i było wszystko ok, za drugim razem zmieszałam żelatynę ze śmietaną i miałam właśnie grudki .. osobiście ne mieszam).

Do zblendowanego sera dodać wanilię oraz namoczone nasiona chia, wymieszać. Powstałą masę serową dodawać porcjami do ubitej śmietany, delikatnie mieszając.

Na koniec dodać żelatynę i mieszać krótką chwilę.

Wylać na biszkopty i odstawić do lodówki.

Kiedy masa lekko stężeje można układać na niej owoce i zalać lekko tężejącą galaretką.

Odstawić do lodówki aż dobrze stężeje.

I włala, można zajadać ;)



Na prawdę jest pyszny, nie za słodki, soczysty, syty no i fajny na ciepłe dni deser ;)




Smacznego ;)



Jeszcze chciałam Wam pokazać inną wersję tego sernika, z innymi owocami i galaretką.

Ale równie pyszną 😉






Inspiracja zaczerpnięta z bloga niebo na talerzu polecam ;) tam oczywiście też piękniejsze zdjęcia  😂


Koniecznie napiszcie jak wypróbujecie - swoje odczucia ! ;)


Pozdrawiam Was serdecznie,
Beauty4u :*

3 komentarze: