Balea Melkfett, Belly Button Mama Streifenlos oliwka do ciała - recenzja

Witajcie,

Post skierowany, stworzony z myślą o młodych mamach ;) i dla przyszłych Mam także, nie czujcie się że ktoś Was pomija o nie,  nie, nie ;)
Dla Was również jak najbardziej ten post jest.


Mamusie też muszą o siebie dbać ;)

Więc do sedna... recenzja dwóch kosmetyków, które możecie nabyć bez problemu w Niemczech, bądź w Polsce z tego co się orientuję na przykład na allegro.

Recenzja jest w wersji wideo, którą odważyłam się dodać na YT :D 
także zainteresowanych zapraszam serdecznie ;)






Tutaj też oczywiście dla tych mniej zainteresowanych filmikiem napiszę :]


Balea Melkfett Ringelblume




Niemiecki melkfett na polski jak się obeznałam maść nagietkowa
Pokrótce o maści - konsystencja wręcz powiedziałabym stała,  bardzo gęsta, jak maść.



 Zapach bardzo przyjemny kwiatowy. Kolor żółty ;) 



Wydajność bardzo duża, starcza na długi okres, sama mam ją już kilka miesięcy, przez to iż jest bardzo tłusta daję skórze niezłą dawkę nawilżenia, to też nie trzeba stosować jej codziennie, chyba że ktoś odczuwa taką potrzebę - ja takiej nie mam.
Idealna na lato, w tym okresie skóra potrzebuje zastrzyku nawilżenia, jak i na zimę kiedy nasza skóra również może stać się przesuszona, odwodniona. Czyli, całoroczny produkt.
Pojemność 250 ml cena około 2 Euro - ja swoją maść kupuję w DM'ie ale widzialam tez w Rossmann'ie z inna szata graficzną oczywiście ;) 
 Widziałam wydaje mi się, że podobną maść w polskiej drogerii internetowej bliskonatury.pl za niecałe 10 zł. Jak dla mnie produkt super, mój ulubieniec tym bardziej za taką cenę nie oszukujmy się ;) warto chociaż wypróbować.

I tutaj chciałam dodać, iż polecam go także w pielęgnacji skóry dla przyszłych Mam wiadomo skóra w tym okresie narażona jest na 'szok' dla niej - rozciąganie, róbmy wszystko, by skóra była jak najbardziej elastyczna i sprężysta, aby nie było przykrych i szpecących niespodzianek w postaci rozstępów, które bywają mniej lub bardziej widoczne.

Maść nadaję się również do masażu. 


Bellybutton Mama Streifenlos Körperöl



Kosmetyk stricte przeznaczony dla Mam, co w nim fajnego? Tak samo jak i melkfett jest bardzo wydajna, w składzie ma olej z pestek winogron, olej migdałowy, bez parabenów, silikonów czy olejów mineralnych!  I nie jest testowana na zwierzętach. 
Pachnie pięknie, nienachalnie, nie jest jak każda zwykła oliwka tłusta i pozostawiająca tłuste plamy, w tym przypadku ładnie się wchłania, skóra jest świetlista, rozpromieniona, miękka i nawilżona, odstresowana i pięknie pachnąca .

Na etykiecie jest też napisane, taka wskazówka jakby dla klienta, na temat zastosowania jej jako produkt antystresowy. Myślę, że przyda się także skorzystać szczególnie przyszłym Mamom, chwila relaksu jak najbardziej wskazana! ;) 

Opakowanie przyjemne, ładne, wygodne, co fajne po dłuższym stosowaniu nawet butelka nie jest tłusta ;)

Co do ceny to nie pamiętam dokładnie ile kosztowała, myślę że coś około 5 Euro.
Co jeszcze mogę dodać, że firma Bellybutton ma też serię dla dzieci,  mam żel do kąpieli i też jestem pełna pozytywów na jego temat ;)



Beauties - co myślicie? A może któraś z Was stosowała oliwkę bądź maść?

Czy może zainteresowałam Was i zachęciłam do wypróbowania?


Pozdrawiam,
Beauty4u :*







14 komentarzy:

  1. Nigdy ich nie stosowałam ale przyznam że dwa bardzo ciekawe produkty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama kiedyś przypadkiem przykleiła sobie obrączkę do palca kropelką, posmarowała melkfettem i zeszło. Bardzo fajny produkt - polecam ;D
    Jessi

    OdpowiedzUsuń