Placki dyniowe

Halo, halo! ;)

Dziś na blogu kuchennie :)

Ostatnimi czasu zajadamy się z mężem - nie no nie żeby znowu codziennie hehe, żebyście sobie nie pomyśleli :D No, ale w naszym domowym menu mamy nowe danie... mianowicie placki z dynki. Placki są na słodko, bo Dominika przecież uwielbia wszystko co słodkie :D :) ;) 

Ja osobiście wykonuję placki z dyni piżmowej i szczerze powiedziawszy nie wiem jak przepis wygląda z innymi odmianami dyń. Przepis z mojej głowy.. czyli, nawymyślałam, nawrzucałam i coś wyszło... a że nam posmakowało, wykonaliśmy już kilkakrotnie :D

Więc do rzeczy ...

Składniki:

- dynia piżmowa ja robię zawsze z połowy

- jedno jabłko

- 1,75 szklanki mąki

- 1,25 szklanki mleka 

- 3 jajka

- łyżka kaszy mannej

- 1 łyżeczka otrębów przennych

- 1 łyżeczka otróbów owsianych

- 4 łyżki cukru

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- cukier waniliowy (opcjonalnie)

- szczypta cynamonu, szczypta imbiru

Więc przygotowujemy :

Dynie i jabłka trzemy na tartce bądź mikserem

Dodajemy resztę składników i mieszamy, nie potrzeba do tego żadnych sprzętów, ja używam tylko i wyłącznie kopystek, łyżek co tam preferujecie ;)

Po wymieszaniu wszystkich składników wychodzi coś takiego ;)

Noo, to czas smażyć... np. na oleju kokosowym :)

Jak już posmażymy to zajadamy :D

Nie przyozdabiałam jakoś specjalnie dozdjęcia, polałam tylko syropem klonowym.. Po prostu nie mogłam się doczekać kiedy dam się do jedzenia :D 

Można podawać właśnie z syropem klonowym, cukrem pudrem, dżemem, bądź z serkami homogenizowanymi ;)

Mówie Wam, że pycha ;)

Polecam ;)

No i jak już zdecydujecie się spróbować dajcie koniecznie znać jak Wam wyszło no i jak smakowało ;)

Miłego dnia Beauties!!

Pozdrawiam,

Beauty4u :*